0 Komentarze
Talerz ceramiczny wypleciony ręcznie z gliny białej. Wypalany dwa razy w temperaturze 800 st oraz 1100 st C. Nieszkliwiony. Ażurowa konstrukcja. Doskonały jako samodzielny element dekoracyjny lub mała patera na słodycze lub niewielkie owoce.
Wysokość: ok. 5 cm. Szerokość: ok. 17 cm. Forma: ażurowa. Kolor: ecru wpadający w biały z brązowymi akcentami. Świecznik ceramiczny wykonany ręcznie z gliny białej. Wypalany dwa razy w temperaturze 800 st oraz 1100 st C. Nieszkliwiony. Ażurowa konstrukcja doskonale rozprasza światło świec, rzucając kapitalnie efektowne cienie. Jego budowa pozwala na używanie zarówno świeczek typu tee light, jak i grubszych świec.
Możliwe inne zastosowania: osłonka na małą doniczkę, kubek na słodycze lub artykuły piśmiennne. Wysokość: ok. 9 cm. Szerokość: ok. 9 cm. Forma: ażurowa. Kolor: ecru wpadający w biały z brązowymi akcentami. Forma ceramiczna wykonany ręcznie z gliny szamotowej. Wypalona dwa razy w temperaturze 800 st oraz 1100 st C. Szkliwiona dwoma kolorami szkliwa: złotym oraz czarno metalicznym. Wysokość: 16 cm. Szerokość: 14,5 cm. Forma: kwiatowa. Kolor: złoto o miedzianym odcieniu, czarny metaliczny.
Misa ceramiczna, glina biała bezszamotowa, wypalane w temp. 800 st. Średnica ok. 25 cm. Projekt duetu Gośka Borkowska i Aga Kubiszewska-Krawczyk. Praca przygotowana na wielkopolski konkurs "design by". Modułowe naczynie, które po złożeniu (bądź rozłożeniu) staje się trzema funkcjonalnymi naczyniami.
Przyznaję, iż największą trudność sprawia mi powtarzalność... nie ma możliwości, aby udało mi się cierpliwie wykonać kilka takich samych egzemplarzy! W związku z tym każdym będzie inny, może tym sposobem dobrnę do wymarzonego kompletu 6 własnych kubeczków ;) Pierwsze trzy gotowe.
Ceramika artystycznaPierwszy z serii to dzban na litej podstawie, częściowo wykonany na formie, część ze strukturą wykonana bez użycia koła i formy. Tekstura lepiona z rozpłaszczonych wałeczków i sklejana ze sobą, od środka zacierane. Rozwarstwione pasy tworzą teksturę, tym widoczniejszą im bardziej pasy są od siebie oddalone. Balansowanie na granicy zniszczenia całości, poszukiwanie równowagi między nadawaniem tekstury a koniecznością utrzymania stateczności przedmiotu... Każde z trzech wykonanych tą metodą naczyń stanowiło zamknięty epizod. Było to zachęcanie gliny do rozwarstwienia, pokazywanie jej, co może, jaka może być, co może sobą stworzyć bez destrukcji i zniszczenia. Ceramika artystyczna
Oto efekty wypalenia dzbanka. Kolor ładnie się wybarwił na bardzo mocno brązowy. "Łuski" się utwardził, te co miały odpaść, odpadły, większość pięknie się trzyma. Wszystko zgodnie z zamysłem.
Tym razem obyło się bez niespodzianek. Jedynym drobnym zaskoczeniem jest kolor drobinek szamotu po wypaleniu. Czarna glina hiszpańska ma w sobie biały szamot. Białawe kropeczki widać, przy zacieraniu gliny na gładko nie ma z tym problemu, ale łuseczek zatrzeć się nie dało... nadają one bardziej naturalnego wyglądu i ciekawego efektu końcowego. Po wypaleniuNa każdy garnek nadejdzie w końcu czas jego wypalenia. I tak stało się tym razem. Po odpowiednim odstaniu i pewnym zakurzeniu dzban krzywulec pojechał do wypału. Jako, że glina ciemna (lecz co prawda gładka, nieszamotowa, a to istotna dla nas informacja) zarządziłam wypał na 1200 st C co by się kolor dobrze wybarwił. Nie do końca pamiętałam co prawda, z jakim producentem mam do czynienia (Creaton czy Sio), ale wybarwienie było sprawą priorytetową. Czarny, to czarny. Jakież było moje zdumienie, gdy na regale z wypiekami zastałam taką oto formę przestrzenną, ceramiczną: W efekcie problem krzywości formy rozwiązał się sam, po prostu jej już nie widać. Dodatkowo kolor jest cudnie wybarwiony, pięknie połyskuje. Jestem skłonna nadać mu nazwę nie często spotykaną w ceramice:
Umywalka wykonana z hiszpańskiej czarnej gliny szamotowej. Na zdjęciach stan przed wypaleniem, wysuszona glina, jeszcze nie w ostatecznym kolorze. Po wypieku kolor nabierze głębokiego czarno-grafitowego odcienia.
Średnica ok 50 cm. Po wypaleniu nieco się skurczy. Eksperymentalne połączenie dwóch kolorów gliny w jednej misie. Wnętrze to czarna glina a splot zewnętrzny - biała.
Wysuszona, odwieziona do pieca. Jestem bardzo ciekawa jak pójdzie wypiek... w planach druga do pary, ale w negatywie: biały środek i czarna splotka. Po wypieku kolory nabiorą kontrastu (przynajmniej takie jest założenie), wypiek w wysokiej temperaturze (ok. 1200 st. C) powinien wydobyć głębokie grafitowy odcień ciemnej gliny i śnieżną biel jasnej. Do dopracowania krawędź misy, nie mogłam się zdecydować czy ścinać na równo oba kolory, czy zostawić oplecione białą gliną. Zobaczymy :) |
O mnieMama, żona, grafik, ilustratorka, fotografka, popełnia małe formy rzeźbiarskie i ceramiczne... LinksNajnowsze projekty:Categories
Wszystkie
Archiwa
Grudzień 2019
|